Nie ma osoby, która nie ma nawyków. Są one wpisane w nasze życie i uważa się, że są podstawą ładu społecznego. Jedno jest pewne – mogą być pozytywne i negatywne. Mogą nam życie utrudniać i ułatwiać. To zależy…
No właśnie. Nic w życiu nie jest jednoznaczne. Podobnie z nawykami. Pozwalają one nam normalnie funkcjonować. Bez nich, podjęcie jakiejkolwiek, najmniejszej decyzji byłoby dla nas trudne.
I wszystko super, dopóki nawyki nie sprawiają, że się nie rozwijamy, działamy automatycznie i nie osiągamy sukcesów. Złe nawyki są kulą u nogi. Mogą być z pozoru niegroźne ( np. zaczynanie dnia od patrzenia w telefon czy obgryzanie ołówka) jak i poważniejsze (palenie papierosów, objadanie się, ciągła prokrastynacja, codzienne wieczorne piwo). Mogą zniszczyć nam zdrowie, ambicje i mocno wpłynąć na osobowość.
Pozytywne nawyki kluczem do sukcesu?
Każdy nawyk zaczął się od pierwszego razu. Palacz przecież musiał włożyć kiedyś papierosa do ust. Kiedy sobie to uzmysłowisz zrozumiesz, że mała zmiana jest początkiem wielkiej. Pozytywne nawyki napędzają nas do działania, sprawiają, że znajdujemy w życiu balans i ułatwiają osiągnięcie zamierzonych celów. Dzięki nim motywujemy się i sprawiamy, że nasze marzenia stają się rzeczywistością. Pozytywnym nawykiem może być wcześniejsze wstawanie z łózka, codzienny spacer, przeczytanie kilku stron książki dziennie czy poranna gimnastyka. Jak widzisz czynności te dosłownie spływają na nasze zdrowie, szczęście i rozwój.
Nawyki są potężną siłą, dzięki której małymi krokami możemy budować pewność siebie i swój własny sukces.
Jak zbudować pozytywne nawyki?
Praktyka pokazuje, że budowanie nowego nawyku trwa około miesiąca. Jeśli spojrzymy przez pryzmat korzyści jakie da nam nowy nawyk, czas jest krótki. Aby stworzyć nowy nawyk warto trzymać się poniższego schematu:
Rób wszystko małymi krokami – po pierwsze dlatego, żeby się przyzwyczaić do czegoś nowego i odnaleźć w nowej sytuacji. Po drugie, żebyś mógł zidentyfikować się z czymś dotąd nieznanym. Po trzecie, aby zwyczajnie sytuacja Cię nie przerosła.
Jeśli chcesz, żeby Twoim nawykiem było codzienne czytanie, nie rzucaj się na głęboką wodę i nie wmawiaj sobie, że będziesz czytać sto stron dziennie, jeśli dotąd tego nie robiłeś. Szybko stracisz motywacje, a poza tym nie zawsze uda Ci się wygospodarować aż tyle czasu, żeby faktycznie te sto stron przeczytać. Lepiej będzie jeśli o podobnej porze w ciągu dnia np. wieczorem przeczytasz na początku 5-10 stron. Najważniejsza jest powtarzalność!
Systematycznie rób postępy – wypracowywanie nowego nawyku wymaga jego rozwoju. Żeby poczuć, że nad czymś pracujesz, musisz sobie stawiać racjonalne wyzwania. Postęp ma być mały, ale regularny.
Jeśli zacząłeś od czytania 10 stron książki stopniowo zwiększaj tę ilość np. o dwie strony dziennie.
Pilnuj tempa – jeśli czujesz, że zbyt dużo na siebie wziąłeś. Zwolnij, ale nie rezygnuj.
Pracuj nad nowym nawykiem skrupulatnie – nie poddawaj się. Nowe czynności wpisuj w plan dnia, tak, żeby nie mieć możliwości zrezygnowania z nich.
Pamiętaj, że zmian nie zobaczysz od razu, ale z dłuższej perspektywy odczujesz pozytywy na własnej skórze. Nowy nawyk zbudujesz tylko dzięki powtarzalności, konsekwencji i regularności. Kiedy uda Ci się już wypracować nowy, pracuj nad kolejnymi.
Tylko tak osiągniesz sukces i zrealizujesz własne marzenia. Uświadom sobie, że możesz wszystko.
Jak pozbyć się negatywnych nawyków?
Najbardziej skuteczną metodą jest zastąpienie starego, złego nawyku nowym – pozytywnym. Jeśli wieczorem przed pójściem spać przeglądasz social media i zdajesz sobie sprawę z tego, że tylko kradną Twój cenny czas, po prostu zmień to. Możesz na przykład zacząć czytać książki, które rozwiną Twój charakter. Odłóż telefon, sięgnij po książkę i zacznij wprowadzać coś nowego do Twojego życia.
Bardzo istotne jest też zrozumienie dlaczego zły nawyk pojawił się w naszym życiu. Przykładowo codziennie wieczorem pijesz piwo. Pomyśl dlaczego? Ze stresów, z nudów? Poznaj wroga, żebyś wiedział jak mu się postawić. Koniecznie znajdź przyczynę i pracuj nad jej pokonaniem.
Utrudnij sobie możliwość wykonywania złego nawyku – pijesz 10 filiżanek kawy dziennie? Kupuj do pracy tylko zbożową. Rzucasz się na telefon zaraz po wstaniu i przeglądasz Internet jeszcze leżąc? Nie nastawiaj budzika w telefonie, a sam smartfon połóż na półkę w innym pomieszczeniu.
Pomyśl nad skutkami Twojego złego nawyku – być może odbija się na Twoim zdrowiu, być może przez niego ciągle narzekasz na brak czasu, być może kradnie Twój spokój i balans.
Nie poddawaj się, jeśli Ci się nie uda. Nie ma ideałów. Najważniejsze jest to, że pracujesz nas sobą. Jesteś na drodze do sukcesu. Zacznij po prostu tam, gdzie skończyłeś. Pomyłka, błąd to rzecz ludzka. Ważne, żeby brać z niej lekcje.
To my mamy tworzyć własne nawyki, a nie one nas.
A jakie są Wasze nawyki? Jak sobie z nimi radzicie i czy udało się Wam pokonać te, które źle na Was wpływały? Dajcie znać w komentarzu.